Szczoteczka - Clarisonic Mia 2 | Bielizna - Intimissimi
Chciałam przedstawić Wam mój świeży zakup. Jest to szczoteczka do mycia twarzy Clarisonic Mia 2. Dostępna była w kilku kolorach, ja zdecydowałam się na różowy. Początkowo nie byłam do końca przekonana co do tych szczoteczek. Po pierwsze była to zupełna nowość na polskim rynku, po drugie cena.Jeśli pierwszy raz słyszycie i widzicie na oczy tą szczoteczkę, to przybliżę Wam co nie co na jej temat. Szczoteczki Clarisonic wykorzystują opatentowaną technologię soniczną, dzięki której wykonują ponad 300 ruchów oscylacyjnych na sekundę. Podobno nawet 6 razy dokładniej myją twarz niż przy użyciu samych dłoni. Pierwsze efekty widoczne są po pierwszym użyciu. Tak dokładnie oczyszczona skóra nie tylko jest bardziej promienna i wygląda zdrowiej, ale również lepiej wchłania składniki produktów pielęgnacyjnych.
Dostępne na rynku są 2 wersje : Plus i Mia. Model Plus charakteryzuje się trzema prędkościami mycia twarzy a także daje możliwość mycia ciała w dwóch prędkościach. Model Mia 2 to szczoteczka dla osób często wyruszających w podróż. Jest ona poręczna, ma przenośne etui i posiada dwie prędkości czyszczenia. Jest ona przeznaczona do mycia twarzy. Do każdej szczoteczki dokupuje się szczoteczki wymienne, które z reguły powinno się wymieniać co 2-3 miesiące. Dostępna jest szeroka gama wkładów. Szczoteczkę wybieramy w zależności od rodzaju skóry. Np. moja skóra nie jest skłonna do podrażnień i wysuszeń, nie jest także wrażliwa na różne kosmetyki, jednak mam lekko rozszerzone pory i niekiedy przed miesiączką pojawiają mi się zaskórniki itp. W zestawie miałam dołączoną szczoteczkę Normal, zobaczę jak ona pracuje na mojej twarzy ponieważ zastanawiam się nad szczoteczką Deep Pore, która bezproblemowo radzi sobie z rozszerzonymi porami. Czas pokaże.
W skład zestawu wchodzi: szczoteczka z zatyczką na wkład, ładowarka, a także przenośne etui na szczoteczkę, płyn Clarisonic do mycia twarzy i oczywiście instrukcja obsługi.
Zamierzam po pierwszych dwóch tygodniach używania jej zrobić recenzję na jej temat, ponieważ w sieci są naprawdę przeróżne opinie.
XOXO
Ania
Nie wstydzisz sie pokazywać tak bielizny ? w szczególności stringi ?
OdpowiedzUsuńNie.
UsuńAniu Ty kupiłaś wersję dla podróżnych czy normalną ? Jaka jest jej cena ? Z niecierpliwością czekam na recenzje :)
OdpowiedzUsuńodpowiesz jaka cena?:P
UsuńKupiłam wersję dla podróżnych czyli Mia 2. Dostałam ją w prezencie na urodziny więc w jakiej cenie była kupiona ciężko mi powiedzieć. Po 2 dniach stosowania mogę z ręką na sercu powiedzieć, że twarz jest dużo bardziej delikatniejsza, gładsza i rozświetlona :) pozdrawiam
UsuńSkoro dostałaś w prezencie to dlaczego w poście piszesz, że są to Twoje dwa nowe zakupy?! Plączesz się w zeznaniach.. ;P
Usuń"kupiłam (...) dostałam na urodziny" czyli jak??
Usuńdostała od HONEY...
Usuńśliczna bielizna :)
OdpowiedzUsuńsliczna jestes :) masz fajna figure ;) ile wazysz?jaki wzrost?:p
OdpowiedzUsuńodpowiesz ?:)
Usuńdziękuje. Mam 158 cm wzrostu i ważę 53 kg.
UsuńFajne stringi.
OdpowiedzUsuń"oho patrzcie kupiłam sobie stringi i stanik"! tak to właśnie wygląda ;) Chyba już Ci brak pomysłów na posty
OdpowiedzUsuńbardzo ładna bielizna :)
OdpowiedzUsuńi ciekawa szczoteczka :)
napiszesz posta o wnętrzu domu .?:)
OdpowiedzUsuńnapiszę :) wkrótce ! pozdrawiam :*
UsuńLubisz swoją figurę? A dokładniej swoje nogi? Czujesz się kobieca? Pokonałaś cellulit czy go nigdy nie miałaś? Proszę o odpowiedź, może przekonam się do swojego ciała. Swoim podejściem codziennie uświadamiasz mi, że "kształty" są sexi. Jesteś idealna :*
OdpowiedzUsuńproszę o odpowiedź :)
UsuńNie mam problemów ze swoim ciałem. I nie uważam ze jestem gruba. Jedyne co to moje nogi troszkę mnie martwią. Ale nic poza tym. Dlatego nie przejmuje sie wszystkimi komentarzami na temat mojej postury. Sama doskonale wiem w czym czuje sie najlepiej. Nie ukrywam ze chciałambym co nieco zrzucić. Dziękuje za miłe słowa i pozdrawiam. Życzę powodzenia :) buzka
UsuńHej Ania !
OdpowiedzUsuńTeż się właśnie zamierzam do kupna tej szczoteczki. Są na allegro w różnych kolorach po 450 zł, co prawda taniej niż w Sephorze gdzie kosztują 600 zł, ale cena i tak przeraża. Będę Ci wdzięczna jeśli za jakiś czas zrobisz konkretną rezencję tego urządzenia. :) Pozdrawiam, Marika
podziwiam Cie za to,że laczysz ubrania drogie z takimi z sieciowek :) i ze kazda dziewczyna moze sie Toba zainspirowac i miec taka sama rzecz jak Ty,bo nie jestes jak inne blogerki...jestes o wiele lepsza bo bazujesz takze na rzeczach z sieciowek na ktore stac przecietna dziwczyne :)
OdpowiedzUsuń