Nigdy nie miałam okazji napisać Wam parę słów o mnie. Wydaje mi się, że nadszedł ten czas aby uchylić Wam trochę informacji, o które ciągle wypytujecie w komentarzach i prywatnych wiadomościach.
1. Mieszkam sama we własnym mieszkanku, za które jestem wdzięczna rodzicom. Od dawna wiedziałam, że nadejdzie ten dzień, kiedy to ja będę o wszystkim decydować. Sama będę robić obiad, prać, sprzątać, itp. Wyremontowałam swoje cztery kąty tak jak chciałam i miałam wszystko zaplanowane od A do Z (włącznie nawet z klamkami do drzwi). Byłam przekonana, że oddzielne pomieszczenie musi stanowić garderoba. To była taka wisienka na torcie :-) I tak się stało.
2. Od czasów gimnazjum wiedziałam, że moja przyszłość będzie wiązać się z zawodem adwokata, notariusza czy komornika :) Kierunek, jaki wybrałam w liceum było właśnie prawo. Dążyłam do tego, ze wszystkich sił. Aż do momentu wyboru przedmiotów zdawanych na maturze. Wszystko prysnęło jak bańka mydlana. Stwierdziłam, że to jednak nie jest to, co będę robić w przyszłości. 5 letnie studia, multum aplikacji, niekończące się staże, ciągłe kształcenie się w tym kierunku - to nie było coś, w czym się widziałam. Pomimo, że jestem nieźle wygadana to zrezygnowałam.
3. Uwielbiam matematykę !! Był to jedyny przedmiot, którego nauka sprawiała mi przyjemność - zostało to do dziś. Nie raz jestem proszona o korepetycje koleżeńskie :-) Zawsze lubiłam coś przeliczać, obmyślać plan działań. Wiem, że teraz pomyślicie, że jestem wariatką, no ale cóż :-)
4. Jeśli chodzi o moje studia, to naukę zakończyłam w tamtym roku. Wszystkie egzaminy zdałam w pierwszych terminach z pozytywnymi ocenami, jednak do dnia dzisiejszego nie obroniłam się. Praca już napisana, oddana, lecz nieobroniona. Mam nadzieję, że w czerwcu będę to mieć już za sobą.
5. Nikt nie może mi zarzucić, że jestem leniwa. Od 17 roku życia sama pracuję na swoje przyjemności i na wszystko co do tej pory osiągnęłam. Pracowałam jako kelnerka, hostessa, tańczyłam na meczach piłki nożnej. Teraz mam stałą pracę w moim mieście. Blog jest jedynie moją pasją, pewnego rodzaju bonusem, który pochłania mój wolny czas. Uwielbiam publikować dla Was przeróżne stylizacje, jedne udane, drugie trochę mniej :)
6. Prowadzę Mobilne Solarium Natryskowe Summer Beam w Tarnowie. Jest to całkowicie zdrowe solarium, kosmetyki i preparaty stosowane w tej metodzie pochodzą z naturalnych składników takich jak np. cukier trzcinowy :) Metoda ta, polega na natryskach w dowolnym odcieniu, w zależności jaki kto chce uzyskać kolor opalenizny. Efekt utrzymuje się dwa tygodnie bądź dłużej, w zależności od tego, jak dba się o skórę. Trzeba często balsamować ciało, unikać wysiłku fizycznego. Wiem, że wiele osób uważa tą metodę za beznadziejną, że powstają zacieki, że kolor jest żółtawy. NIC BARDZIEJ MYLNEGO! Owszem, tak było dawniej. Technika opalania natryskowego została tak ulepszona, że z czystym sumieniem gwarantuję Wam, że to jedynie stereotypy. Mam wiele zadowolonych klientek, które wracają do mnie przed każdą imprezą i są zachwycone uzyskaną opalenizną. Jest to idealna alternatywa dla kobiet zapracowanych, które nie mają czasu na długotrwałe wizyty w solarium lampowym. Poza tym teraz każdy chce być eko i chyba pomału kobiety rezygnują z opalenizny w imię zdrowia :-)
7. Jeszcze do niedawna byłam uzależniona od Coca-Coli. Tylko i wyłącznie w puszkach, bądź ewentualnie w szklanej butelce. W innej postaci w ogóle mi nie smakowała. Potrafiłam w ciągu dnia wypić 8 puszek. I dobrze się z tym czułam. Dlatego wyglądałam, tak jak wyglądałam. Od początku roku walczyłam z tym nawykiem i udało mi się! Teraz sporadycznie sięgam po Cole i ciągle zastanawiam się co mi w niej tak smakowało. Kiedy jestem zła to najlepiej działa na mnie Cola - uspokaja mnie, hehe. Teraz moim odpowiednikiem Coli jest woda mineralna z limonką i miętą. Czuję się o niebo lżej !
8. Nie potrafię się malować. Mam już swój stały patent na makijaż, jednak wolę, jak maluje mnie ktoś inny. Zdarza mi się często iść do drogerii na makijaż. W mojej kosmetyczce znajdziemy fluid, rozświetlacz, bronzer, kredkę do ust, liner i tusz do rzęs. Nie jestem zbyt wymagająca :-) Często możecie zauważyć, że kreski na moich oczach różnią się od siebie. To taka mała tajemnica :) Dlatego rozumiem wszystkie komentarze, że nieraz mam ciemniejszy podkład, niż zwykle i tak dalej :) Proszę bądźcie wyrozumiali pod tym kątem :)
9. Jestem totalną fanką Justina Biebera! Nie wstydzę się tego! Sąsiedzi chyba znają już jego każdą piosenkę na pamięć. Justin codziennie towarzyszy mi na tapecie w telefonie, laptopie, ipadzie - gdzie się tylko da! Uwielbiam jego piosenki, jego samego i tak już zostanie na zawsze!
10. Uwielbiam oglądać zagraniczne seriale! Jestem od nich uzależniona! Oglądam Vampire Diaries, Pretty Little Liars, Hart of Dixie, Glee, The Mindy Project, Carrie Diaries, Teen Wolf, Homeland, The Walking Dead. Strasznie ubolewam nad tym, że nie ma już Gossip Girl i 90210. Mogę śmiało powiedzieć, że były to najlepsze dwa seriale, jakie dotąd oglądałam.
To byłoby na tyle, od czasu do czasu będę dodawać tego typu posty.
Jak Wam się podobają takie wpisy?
XOXO
Ania
super;] prosimy więcej i częściej;]
OdpowiedzUsuńPopieram !!!!!!!!!!!!!!!
UsuńObiecuję, że od czasu do czasu będą się pojawiać takie posty :)) <3
UsuńŚwietne! Też jestem wielką fanką PLL :) Chcemy więcej i częściej takie posty ;*
OdpowiedzUsuńŚwietnie! Tylko nadal nie wiem co studiowałaś ,matematykę? :)
OdpowiedzUsuńStudiowała Ekonomię w Tarnowie..studiowałam z nią. Ale kiedyś pisała o swoich studiach.
UsuńHej Ania! Super post. Nareszcie wyjaśniłaś parę spraw które mnie zawsze interesowały a nigdy nie śmiałam zapytać. Wchodzę bardzo często na Twojego bloga i parę innych, ale Twój mnie ciekawi najbardziej. Twoje stylizacje są najlepsze, w moim guście. Jesteś śliczna i miło na Ciebie patrzeć. Lubie styl sportowy ale również taki rockowy glamour. Czerpie inspiracje z Twojego bloga. Mam zegarek MK i torebkę i niebieska kurteczkę z Zary. To na u Ciebie to zobaczyłam i od razu bardzo chciałam mieć. A serial 90210 to mój ulubiony i super Naomi. Czekam na post o odzywianiu. Pozdrawiam! Całuski :-*
OdpowiedzUsuńDziękuje za taki wyczerpujący komentarz, cieszę się, że są takie osoby, które z przyjemnością wchodzą na mojego bloga! :-) Dla takich osób jak Ty, warto go prowadzić :-)))) Gorąco pozdrawiam <3
UsuńAha i cola w puszce najlepsza !!! Inna mi tez nie smakuje :-)
OdpowiedzUsuńSuper! Wreszcie można dowiedzieć się czegoś więcej. Ale fakt o makijażu w życiu bym nie pomyślała ! :)
OdpowiedzUsuńNo i szacun za własną działalność ! Korzystałaś z jakiś dofinansowań?
Wiecej zdjęć garderoby pragniemy <3
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWłaśnie, co studiowałaś ?
OdpowiedzUsuńEkonomię na PWSZ w Tarnowie
UsuńPięknie wyglądasz na zdjęciu otwierającym post. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚwietna notka aż miło było czytać!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Kacha.
świetna notka ;) również ubolewam nad gossip girl :) no ale justina to bym się po Tobie nie spodziewała :)
OdpowiedzUsuńhehe no widzisz - uwielbiam Justina :)
UsuńSwietny pomysl i bardzo ciekawy post ;) na pewno zaspokoilas ciekawosc wielu osob, czekam na kolejne czesci ;))
OdpowiedzUsuńTakiego wpisu się nie spodziewałam :) Pewnie nie łatwo było napisać o takich prywatnych rzeczach, ale lepiej że wiemy o tym ze źródła a nie przekręcone wersje, z drugiej ręki ;)
OdpowiedzUsuńRób dalej to co kochasz i bądź prawdziwa tak jak jesteś cały czas :)
Uwielbiam Cię Aniu. Post super ;)
OdpowiedzUsuńAniu, śledzę Twojego bloga od dawna. Robisz naprawdę świetną robotę, życzę Ci dużo sukcesów w życiu prywatnym i zawodowym. Nigdy się nie poddawaj! :)
OdpowiedzUsuń<3
UsuńMam dokładnie ten sam problem-uzależnienie z Colą w puszcze i jakoś nie mogę sobie dać z tym rady...chociaż bardzo ją ograniczyłam, jednak jak tylko ją widze to musze kupić ;/
OdpowiedzUsuńwidzę, że nie jestem sama :)))
UsuńAniu, jeśli to nie tajemnica oczywiście, czy mogłabyś napisać na @ jak zacząć "przygodę" z otwarciem takiego solarium natryskowego? Czy sama "psikasz" klientki? I jaki nakład finansowy jest do tego potrzebny? Byłabym wdzięczna, bo zastanawiam się nad otwarciem czegoś takiego w woj. zachodniopomorskim...
OdpowiedzUsuńCzasem ja wykonuję natrysk i Monia też wykonuje te usługi :) A co do reszty informacji napisz do mnie na maila anulaaa668@gmail.com
UsuńAnia a kim jest dla ciebie taka pani która na Instagramie ma nazwę lady_mka ?
OdpowiedzUsuńmamą Gabriela, a moją najlepszą kumpelą :)
UsuńAniu jakie liceum kończyłaś? :*
OdpowiedzUsuńI Liceum Ogólnokształcące w Tarnowie :)
Usuńa Ty nie chodzilas do 7?
UsuńŚliczna sukienka na 1 zdjęciu. Z jakiej firmy :) ?
OdpowiedzUsuńAniu obserwuję Twojego bloga od dłuższego czasu i stwierdzam, że jesteś dotychczas najlepszą, prostą i z klasą dziewczyną jaką spotkałam. Jesteś wyjątkowo naturalna, nie robisz z siebie gwiazdy a przede wszystkim masz przesympatyczną twarz. Oby więcej takich blogerek jak Ty ;)) powiedz mi słońce skąd nabyłaś tak piękną sukienkę jak w tym poście? :))))
OdpowiedzUsuńjak się poznałaś z swoim chłopakiem ?
OdpowiedzUsuńAniu, dziękuję za ten post <3 też marzę o swoim własnym mieszkaniu, a że nie jestem jeszcze pełnoletnia, rodzice nie pozwalają mi go mieć. Też chciałabym wszystko zaplanować sama, być taka niezależna... jesteśmy dość podobne :-) z tym, że ja nie lubię JB, a często słucham The Vamps. A co do seriali, to czy oglądałaś 'Touch'? Jest przecudowny! Polecam!
OdpowiedzUsuńPolecam obejrzeć serial Dexter ;) Jeśli chodzi o mnie to pomimo, że umiem malować i siebie i innych to miałam trudność z doborem podkładu (dla mnie). Jeśli chodzisz do drogerii na makijaż, poproś o pomoc w doborze koloru podkładu. Ja tak zrobiłam i jestem zadowolona ;) Pamiętaj aby z kosmetyczką np. wyjść na światło dzienne i ocenić efekt, niektóre "na odwal się" dobierają niby dobry, a w normalnym świetle okazuje się, że w ogóle nie pasuje...
OdpowiedzUsuńDodaj więcej zdjęć garderoby!!! ;)))
OdpowiedzUsuń