Choróbsko dopadło i mnie. Cały tydzień zmagałam się z przeziębieniem. Głównie męczyło mnie gardło i katar. Poza tym ciągłe zmęczenie i złe samopoczucie. Na szczęście obeszło się bez antybiotyków. Częściej niż zwykle robiłam sobie świeże soki z grejfrutów i starałam się wygrzewać pod kołderką. Ograniczyłam także wyjścia na siłownię. Dziś czuję się o niebo lepiej pomimo wciąż jeszcze pewnych objaw. Od jutra wracam do żywych i nie zaniedbuję swoich obowiązków. Ileż można się obijać? Mam nadzieję, że chociaż pogoda będzie moim sprzymierzeńcem i okaże mi trochę słońca :) Wtedy wszystko pójdzie z górki. W tym tygodniu zamierzam przygotować post o moim odżywianiu, jak wygląda mój dzienny jadłospis :) Poza tym wszystkim, przygotowania do świąt już u mnie trwają. Na razie udekorowałam moje mieszkanko świeżymi kwiatami i innymi elementami dekoracyjnymi.
Uwielbiam eksperymentować u siebie w mieszkaniu i co chwilę coś zmieniam, przekładam, usuwam :) Co roku w okresie świątecznym sklepy oferują nam szeroką gamę ozdób świątecznych, uwielbiam wystawy Home & You. To jedyny sklep w moim mieście z akcesoriami do domu. W ubiegłym roku kupiłam świetne ozdoby, które Wam na pewno pokażę. Dziś z bólem serca mijam wystawy tego sklepu, jednak zawsze coś wpadnie do koszyka, nawet jakaś pierdółka :) W tym roku kupiłam wielkanocne bieżniki, świeczki i lampion. Cieszę się, że mogę sama decydować o wystroju mieszkania i nikt nie wtrąca się co do moich upodobań. Ufff...
XOXO
Ania
T-shirt - H&M | Jeansy - Mohito | Kurtka skórzana - Zara | Szpilki - Camila Skovgaard | Torebka - Celine | Czapka - Stradivarius |
Czy masz szminkę na zębach na niektórych zdjęciach??
OdpowiedzUsuńniestety to była również pierwsza rzecz na którą zwróciłam uwagę :(
UsuńUps... :(
Usuńpsuje całość niestety
OdpowiedzUsuńAniu wyglądasz pięknie!!
OdpowiedzUsuńAnia..... znowu znakomita stylizacja, uwielbiam na ciebie patrzeć i tutaj wracać .... !
OdpowiedzUsuńDobrze że wróciłaś do zdrowia, ile można odświeżać stronę czy dodałaś post : *
Love this chic look! I’d love for us to keep in touch via bloglovin’ or GFC. Let me know on my blog, I’ll be sure to follow back!
OdpowiedzUsuńs a r t o r i a l d i n e r
Zajebista stylizacja !! Taka z pazurem, pasuje do Ciebie idealnie . Szpilki sa genialne !
OdpowiedzUsuńsuper wyglądasz w takim zestawie! :)
OdpowiedzUsuńjejku jakie te buciki są piękne <3
OdpowiedzUsuńAniu dlaczego, Ty masz ciągle skrzyżowane nogi?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Monika
normalnie ma nogi, na jednych skrzyżowane na drugich nie
Usuńhaha serio? Za niedługo będą pytanie typu: Dlaczego masz 2 nogi i 2 ręce? Ej ludzie ludzie. Buźka:*
Usuńbo jak stoi przodem i ma skrzyzowane nogi to wyglada na chudsza..
UsuńBo tak sobie wymyśliłam w tej stylizacji, że nogi będą skrzyżowane i koniec kropka. PZDR
UsuńAniu bardzo sie toba inspiruje i czy moglabys bys powiedziec gdzie pracujesz i jaka droge zawodowa przeszlas bo musze zmiec swoje zycie a wiem ze mozesz mi w tym pomov!
OdpowiedzUsuńPrzecież to nie jest torba Celine tylko podróba. Ania, nie rozumiem. Interesujesz się modą, masz dobry gust - jak ktoś, kto się tym interesuje może kupować podróbki? Jak może ich nie odróżniać?
OdpowiedzUsuńkogo jak kogo ale Anię stać na oryginały, więc dlaczego miałaby podróby kupować ? :)
UsuńA skąd mozesz wiedziec czy stac czy nie?
UsuńTemat tej torby juz był poruszany, to jest podróbka. Potwierdziła to tez m.in. Magda z Passion4fashion.
Nie rozumiem dlaczego Ania kupuje podróbki bo jednak wygląda na osobę rozsądną i mającą gust, no ale cóż...
Aniu ile czasu poświęcasz na siłowni codziennie ? Pzdrawiam cię Kochana :) BUZIACZKI :*****
OdpowiedzUsuńCodziennie jest to minimum godzina. Staram się 4 razy w tygodniu jeździć na rowerku, bieżnia, orbitrek. Takie typowe aerobowe ćwiczenia, natomiast 2 razy poświęcam czas na ćwiczenia, które rzeźbią moją figurę :) Pozdrawiam również gorąco <3
UsuńAniu ile czasu spędzasz na siłowni codziennie ? Ile kilogramów już schudłaś ? Bo naprawdę widać efekty :)
OdpowiedzUsuńJa chciałabym zacząć ćwiczyć ,ale jakoś nie mogę się zmobilizować :|
POZDRAWIAM CIEPLUTKO KOCHANA :****
Poleciało mi już 7 kilo, dalej brnę do przodu, żeby waga spadała. Bardziej zależy mi na obwodach, aby tam były największe rezultaty. Co do mobilizacji to naprawdę ciężko jest tylko przez pierwsze dwa tygodnie, z czasem nabiera się już kondycji i wprawy w tych ćwiczeniach. Chodzenie na siłownie wychodzi już samo z siebie w moim przypadku, traktuję to już jako mój pewnego rodzaju dzienny obowiązek :) Pozdrawiam gorąco i życzę duuuuuużo mobilizacji i wytrwałości :*
Usuńszminka na zębach to celowo? :D
OdpowiedzUsuń