Shine Ya light

Witam Was Kochane :) Powracam z nowym postem :) Mimo tego, że robi się coraz chłodniej i myślałam, że będę miała coraz mniej zapału do robienia fotek, to jest dokładnie na odwrót. Korzystam z każdej chwili. Tym razem zdjęcia robiła mi Karolina, którą gorąco pozdrawiam. Przeważnie robieniem zdjęć zajmuje się Wirginia, którą pokażę Wam w następnym poście :)

 

Wracając do setu, wybrałam sukienkę przed kolano, moro od Madoxa .

Jest rewelacyjna. Przede wszystkim bardzo kobieca, dzięki regulowanemu dekoltowi. Długość jej jest idealna, nie jest za krótka, a nie zasłania zbyt wiele :)

Kupiłam ją podczas Fashion Weeku w Łodzi.

Co do butów... chciałam aby wygląd nie był do końca "kobiecy" i przełamałam go Litami, których model uwielbiam!

XOXO

Annie