czwartek, 20 listopada 2014

Autumn


Często utwierdzam się w przekonaniu, że chwile są ulotne. Raz coś jest, później tego brak. Każdy dzień przynosi nowe doświadczenia, nowo poznane osoby, nowe perspektywy. Trzeba korzystać, póki można, póki jest taka możliwość. Nie raz budzimy się z myślami, że czegoś żałujemy, że mogliśmy postąpić inaczej. Każdy jest kowalem swojego losu i tylko od nas samych zależy, jak będzie wyglądało nasze życie. To my nadajemy ster naszym " żaglom " :)
Za oknem piękna, złocista jesień. Pomimo faktu, że rano budzę się z grymasem na twarzy, muszę znajdywać jakieś pozytywne strony tej szaro-burej rzeczywistości. Słońca brak, zapowiadają śnieg - jak żyć - powiedzcie mi!? Czy też macie dość tej sprzyjającej depresji pogodzie? 
Na szczęśćie mam koło siebie osoby, dzięki którym uśmiech na mojej twarzy pojawia się samoistnie, a wszystkie smutki idą w zapomnienie. 
Każdego dnia budzi mnie telefon. Od razu dzień staje się lepszy, kiedy słyszysz głos bliskiej osoby. Następnie włączam ulubioną stację muzyczną w tv i zabieram się za ogarnianie się. Łyk pysznej kawy z samego rana smakuje najlepiej,  następnie idę na piechotkę na siłownię, nie jedząc wcześniej żadnego posiłku - tam wyżywam się w 100%, daję z siebie wszystko i po godzinie wysiłku wychodzę z tamtąd jak nowonarodzona. To mój sposób na lepszy dzień :) 




Jak tam Wasze zmagania z utratą zbędnych kilogramów? U mnie prace wrą. Ostatnio zaopatrzyłam się w izolat, z którego robię sobie koktajl zaraz po treningu. Smak banan - mniam. 

Spódnica - Asos | Koszula - MYFAIR | Kurtka - Zara | Rajstopy - Sholl | Buty - Stuart Weitzman |                 Komin - MYFAIR | Włosy ( kolor i cięcie ) - Profesja Tarnów



13 komentarzy:

  1. Aniu wysiłek fizyczny bez wcześniejszego chociażby małego posiłku to nie jest dobry pomysł

    OdpowiedzUsuń
  2. Aniu zrobisz posta z tą spódniczką rozkloszowaną (h&m) z insta? Jestem też jej posiadaczką.Kupiłam i kompletnie nie mam pomysłu z czym by ją tu zestawić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne , proszę tylko o cierpliwość - będzie następna w kolejce. Pozdrawiam :*

      Usuń
  3. Wszystko świetnie. Ale tego typu buty jak dla mnie pasują tylko i wylącznie na bardzo wysokie kobietki. spróbuj do tego lub podobnego zestawu założyć buciki lekko za kostke

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdzie buty za kostke??? One jeszcze skracaja a Anka i tak juz jest malutka

      Usuń
  4. Anulka, ćwicząc bez posiłku spalasz miesnie zamiast tluszcz :(

    OdpowiedzUsuń
  5. nieprawda, ćwicząc bez posiłku spala się tłuszcz, który nie zdążył spalić się wczorajszego dnia (bo wiadomo, że nocą nie spalamy). A kiedy zjemy dużo rano i idziemy ćwiczyć to spalamy to co zjedliśmy na śniadanie (a dodatkowo męczą Nas kolki), kiedy przecież ma Nam dać to siłę na kolejną część dnia. Duże śniadanko po wysiłku fizycznym to strzał w dziesiątkę, a 15-20min przed wysiłkiem (zwłaszcza, jeśli przewidujemy duży wysiłek, nie zwykłe bieganie) to ewentualnie owoc albo kromka razowego pieczywa. U mnie się sprawdza, bieganie przed śniadaniem nigdy nie bywa dla mnie problematyczne, a co jest dodatkowym plusem, zawsze mam na nie ogromną ochotę (co nie zdarzało się wcześniej, ponieważ dawniej kiedy po prostu wstawałam z łóżka i nie wykonywałam żadnej aktywności fizycznej nie dałam rady nic przełknąć, a napychałam się na wieczór). Z resztą to jest bardzo indywidualna sprawa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serio? Skąd masz tę wiedzę, z bravo? "bez posiłku palimy tłuszcz, który nie zdążył się spalić wczorajszego dnia" Boże. I inni ludzie to czytają. Let me day. Czyli najlepiej nie jeść przez tydzień i spalimy tłuszcz z całego tygodnia z wszystkich nocy? Kolki męczą wtedy gdy najemy się jak orki, nie wtedy gdy zjemy serek z bananem, lub inny posiłek max do 300 kcal i po godzinie idziemy ćwiczyć. Inna sprawa: OWOC, cukier prosty przed treningiem. Od kiedy jest taka nauka jak dietetyka to owoce jada się po treningu. Indywidualną sprawą jest to, że ludzie wchodzą na tego bloga i czytają takie pierdoły jakie Ty wypisujesz. Zapisz się do dietetyka bo zrobisz sobie krzywdę.

      Usuń
    2. no chyba z bravo ta wiedza :) przesłałam 3 trenerom, którzy są również dietetykami tą wypowiedź gala anonima i to jest przykre że ktoś próbuje wpoić takie głupoty komuś.... ktoś wykazał się OGROMNĄ niewiedzą dot. odżywiania i nie tylko ....

      "Indywidualną sprawą jest to, że ludzie wchodzą na tego bloga i czytają takie pierdoły jakie Ty wypisujesz. Zapisz się do dietetyka bo zrobisz sobie krzywdę" dokładnie ://

      Usuń
  6. Super wyglądasz, tylko brakuje mi trochę koloru w Twojej stylizacji. ;)
    A co do ćwiczeń: Ja jakoś nie mogę się wziąć za siebie, a przydałoby się zrzucić kilka kilo. :(
    Pozdrawiam.

    www.ichbinjustyna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. http://take-my-style.blogspot.com/ Co sadzisz o takich mini/dziecinnych blogach ? ;) czy twoim zdaniem ma on szanse ?

    OdpowiedzUsuń
  8. prosze, czy moglabys napisac, jakiego izolatu uzywasz? pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wszystko OK , tylko ta nadwaga i ... nogi .

    OdpowiedzUsuń